sobota, 27 maja 2017

Roślinność

Bez względu na to, gdzie żyjemy, w naszym otoczeniu znajdują się rośliny. Część z nich cieszy oko obserwatorów swoimi wspaniałymi barwami, inne z kolei zachwycają zapachem lub imponują wielkością. Niektóre stanowią cenne źródło włókien, z których tworzy się różne tkaniny. A wreszcie są i te, które uwielbiane są za walory smakowe i odżywcze.

Nie mogłabym w terapii logopedycznej pominąć tematu roślin.

Przygotowałam dwie analogiczne karty pracy – jedna do utrwalania głoski „r” po spółgłoskach, druga do utrwalania głosek „š” i „ž” (te głoski bardzo lubię ćwiczyć razem). Przy okazji ćwiczeń prawidłowej wymowy rozwijane jest też słownictwo. W kartach pracy są bowiem nie tylko powszechnie znane dzieciom rośliny, ale też te, których zwykle nie znają (lub też znają tylko z widzenia). Jako ciekawostkę powiem, że największym zainteresowaniem moich podopiecznych cieszył się pospolicie występujący w Polsce tasznik (rzecz jasna, ze względu na brzmieniowe podobieństwo do ptasznika).


Karta do utrwalania głosek „š” i „ž” do pobrania:
https://drive.google.com/file/d/0B4Znt_PeD4EEUzA0aXg3M3pOMHhxUDVDMTBNWWI2dGZPdDJR/view

Karta do utrwalania głoski „r” do pobrania:
https://drive.google.com/file/d/0B4Znt_PeD4EEREUtWDgtNE8ta2lWc1pVTmI4V1Z1YWlTYTB3/view

Do utrwalania wyżej podanych głosek przydać się mogą też rymowane wyliczanki. Lubię ćwiczyć z podopiecznymi na takim materiale językowym, ponieważ ćwiczy on nie tylko wybraną głoskę, ale też rozwija poczucie rytmu i uwrażliwia słuchowo (np. na obecne w wyliczance rymy). Dodatkowo naukę wyliczanki można zaproponować nawet tym osobom, które dopiero utrwalają daną głoskę w wyrazach, a nie zawsze udaje się ją prawidłowo powiedzieć we frazie dwuwyrazowej.

Rymowana wyliczanka do utrwalania głoski „r”:

Cytryna, truskawka, gruszka.
Groch, brokuły i pietruszka.
Mrówki, biedronki, źrebaki,
chryzantemy i modraki.

Do pobrania:
https://drive.google.com/file/d/0B4Znt_PeD4EET3FYSmYyMHBNbUkwaW1SRkJNcWM2QlowSENn/view

Rymowana wyliczanka do utrwalania głosek „š” i „ž”:

Żonkil, jeżyna, róża.
Wierzba mała, wierzba duża.
Szałwia, tasznik i pokrzywy.
Ach, przepiękny ogród żywy!

Do pobrania:
https://drive.google.com/file/d/0B4Znt_PeD4EEWF9QMC1aUEdKeV84d1pIbndBVFZKQWZ2X0ZB/view

środa, 17 maja 2017

Kosmos, planety ziemiopodobne – karta pracy

Już niedługo, bo w niedzielę 21 maja będzie Dzień Kosmosu. U mnie już od poniedziałku motywem przewodnim zajęć jest kosmos. Osoby ćwiczące głoski szeregu syczącego zajmują się statkami, skafandrami i ogólnie – kosmosem. Z kolei dzieci utrwalające głoskę „r” rozmawiają ze mną o rakietach, Drodze Mlecznej czy kraterach.

Na zajęciach logopedycznych prowadzone są jednak ćwiczenia nie tylko wymowy, ale też m.in. czytania ze zrozumieniem (rzecz jasna, w zależności od potrzeb konkretnej osoby korzystającej z terapii logopedycznej).

Z okazji zbliżającego się Dnia Kosmosu przygotowałam tekst dotyczący planet ziemiopodobnych oraz kartę z pytaniami do tekstu. Temat wydaje mi się ciekawy, wielu uczniów faktycznie było zainteresowanych czytaniem o planetach, które są podobne do naszej. Materiały powstawały z myślą o pracy z uczniami piątej i szóstej klasy szkoły podstawowej. Nic jednak nie stoi na przeszkodzie, by spróbować je wykorzystać w pracy z osobami trochę młodszymi lub starszymi.

Tekst do pobrania:
https://drive.google.com/file/d/0B4Znt_PeD4EER1J0Q05Idkluel8tZExmZGFYNXd1VHN2ZVln/view
Pytania do tekstu:
https://drive.google.com/file/d/0B4Znt_PeD4EEXzFXV0pMNElINmh1dFlZRElYcVIyUmRNMzJ3/view

Źródła, z których korzystałam przy pisaniu tekstu:


poniedziałek, 15 maja 2017

„Fleksja werbalna w mowie dzieci pięcioletnich” – recenzja


Agnieszka Banaszkiewicz, autorka „Fleksji werbalnej…”, przeprowadziła szereg rozmów z dziećmi pięcioletnimi, by móc zbadać odmianę czasowników w spontanicznych wypowiedziach pięciolatków. Przywoływana publikacja stanowi opis przeprowadzonych badań, a także opracowanie otrzymanych wyników wraz z płynącymi z nich wnioskami.

Na pochwałę zasługuje dobór grupy badanych. Agnieszka Banaszkiewicz przebadała dzieci różnej płci, mieszkające w różnych miejscowościach (duża i mała miejscowość) w różnych regionach Polski. Autorka bardzo wnikliwie przeanalizowała wypowiedzi badanych dzieci. W książce „Fleksja werbalna …” znajduje się szczegółowy zapis tych analiz, m.in. ilość form osobowych w wypowiedziach dzieci, częstotliwość używania czasu przeszłego, teraźniejszego i przyszłego, a także ilość form dziecięcych, które w języku uznane byłyby za błędy¹.

W podsumowaniu wyników zamieszczonym w rozdziale „Analiza porównawcza mowy dzieci pięcioletnich (ze względu na parametr płci i środowiska)” autorka wykorzystuje jednak mylące określenia – zamiast pisać o punktach procentowych, które faktycznie podaje, pisze o różnicy procentowej². W efekcie badaczka pisze np. o niewielkiej, jednoprocentowej różnicy w ilości form koniugacyjnych użytych przez chłopców i dziewczynki (dziewczynki 19,32%, chłopcy 18,37%), kiedy rzeczywista procentowa przewaga wynosi ~5%.

Mimo wszystko mogę polecić zapoznanie się z treścią książki, ponieważ podejmuje ona temat właściwie nieopracowany jeszcze w logopedii. Zalecam jednak uważne analizowanie podanych przez autorkę wniosków i porównywania ich z zamieszczonymi surowymi danymi.

Przypisy:
1) Autorka zakłada, że fleksja werbalna u dzieci pięcioletnich nie jest jeszcze w pełni wykształcona, dlatego też swoistych form fleksyjnych w mowie pięciolatków nie rozpatruje w kategorii błędów.
2) W publikacji dwukrotnie pojawia się też rzeczownik w bierniku w połączeniu z czasownikiem „używać”. Jest to błąd innego typu i znacznie mniejszego kalibru, jednak czuję się w obowiązku o tym wspomnieć.

Dokładne dane bibliograficzne książki:
Banaszkiewicz Agnieszka, 2011, Fleksja werbalna w mowie dzieci pięcioletnich, Lublin

czwartek, 4 maja 2017

Wiosna

Pory roku to dobra podstawa programów edukacyjnych, zwłaszcza dla dzieci. Dawniej cykliczne zmiany w przyrodzie wyznaczały roczny i dobowy cykl życia człowieka. Obecnie natura i zachodzące w niej przemiany nie mają już aż tak dużego wpływu na funkcjonowanie ludzi, jednak nie pozostają one bez znaczenia. Ilość naturalnego światła czy temperatura powietrza nawet dziś potrafią zaważyć choćby na sposobie spędzenia popołudnia.

Zdobywanie i utrwalanie wiedzy związanej z porami roku (a też, co za tym idzie, z roślinami, zwierzętami, ubraniami…) uważam za istotne w terapii logopedycznej. Dziś zachęcam do obejrzenia i pobrania logopedycznych materiałów na wiosnę.


Gra do ćwiczenia aparatu artykulacyjnego:
https://drive.google.com/file/d/0B4Znt_PeD4EEdWxpYzJqY1Fqa0JYcVRnRjBnN0dhOHZCbEY0/view
Proponowana instrukcja gry:
https://drive.google.com/file/d/0B4Znt_PeD4EEZTdkSU4wWUpxRWJnVzJjdGQyMjd4cWdrVHhz/view
Zestaw ćwiczeń aparatu artykulacyjnego do wklejenia uczniom do zeszytu w formacie A5:
https://drive.google.com/file/d/0B4Znt_PeD4EELTQ3a05LSGtnT3R4Wk9VN1N0ZkRnMlo4T0pZ/view

Przygotowałam też krótką kartę pracy do utrwalenia wiadomości o wiosennej przyrodzie:


Jak pracować z tą kartą? Polecam wskazywać palcem każdy kolejny obrazek i zadawać pytania:

  1. Czy wiosną liście zmieniają kolor i spadają z drzew?
  2. Czy na wiosnę pojawiają się przebiśniegi?
  3. Czy wiosną pada śnieg?
  4. Czy wiosną często są słoneczne dni?
  5. Czy na wiosnę na drzewach pojawiają się zielone liście?
  6. Czy wiosną kwitną tulipany?
  7. Czy wiosną można lepić bałwany?
  8. Czy wiosną można zjeżdżać na sankach?
  9. Czy wiosną można zobaczyć motyla?

Karta pracy do pobrania:
https://drive.google.com/file/d/0B4Znt_PeD4EEbFdGVXlfTS1WVFJsd1BhUmJCdVhJSzJwQmpV/view