niedziela, 3 listopada 2019

Moja pierwsza bindowana książeczka

Skończyłam dzisiaj tworzyć moją pierwszą bindowaną książeczkę!


Książeczka jest o jesieni.


Pierwszym zadaniem z książeczki jest uzupełnienie rymowanki odpowiednimi słowami. Zarówno miejsca na brakujące słowa, jak i odpowiednie ilustracje są podklejone taśmą rzepową. Wierszyk powstał z myślą o uatrakcyjnieniu dzieciom utrwalania głosek „sz” i „ż”, ale spokojnie można go też wykorzystać choćby do ćwiczenia czytania uczestniczącego.


Na kolejnej stronie jest jabłoń ze swoimi owocami podklejonymi taśmą rzepową. Zadaniem dziecka jest tutaj powtórzenie słowa wypowiadanego przez logopedę i zerwanie jabłka, jeśli powtórzenie było prawidłowe.


Dalej jest karta z opisem grzybów oraz same grzyby (tak, podklejone taśmą rzepową). Dziecko wysłuchuje opisu danego grzyba, a następnie go wskazuje. Jeśli jest to grzyb jadalny, może go zebrać. Wyjątkiem jest tu smardz, który jest grzybem jadalnym, ale znajduje się pod ochroną.


Później czas na robienie logopedycznych przetworów na zimę. Logopeda nazywa po kolei każdy produkt, a dziecko powtarza nazwę. Potem ustala, czy w wyrazie jest głoska „sz”. Jeśli tak, wkłada produkt do słoika.


A na koniec trzeba ustalić, o czym myśli dane zwierzę. Można dopasować myśli zwierząt tak, by były zgodne z tym, co wiadomo o danych zwierzętach, a można też trochę zaszaleć…

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz